Nie jest to jednak rozwiązanie dla wszystkich. Przede wszystkim nie polecamy go osobom nieśmiałym. To zdecydowanie rozwiązanie dla odważnych i pewnych siebie. Dlaczego? Bo choć nowoczesna sypialnia z łazienką to większy komfort i intymność – stwarza bardzo osobiste miejsce relaksu i wyciszenia, to jednak korzystamy z niej w obecności drugiej osoby.

W łazience przy sypialni warto postawić na sprawdzone rozwiązania – to dwie strefy intymności i prywatności. Możesz je zintegrować, pozbyć się ścian działowych i postawić wolnostojącą wannę tuż przy łóżku, ale możesz też zapewnić im odrobinę przestrzeni. Tak, jak otwartą kuchnię od salonu oddzielamy za pomocą wyspy czy półwyspu, tak pozorną odrębność sypialni od łazienki uzyskasz dzięki niskiej ściance działowej, na której zawiesisz umywalkę. Delikatne przeszklenie połączy optycznie sypialnię z łazienką w spójną całość, a jednocześnie zapewni minimum intymności podczas zabiegów higienicznych.

I choć najczęściej widzi się rozwiązania sypialni z wanną wolnostojącą, to jednak czasem warto wybrać minimalizm i funkcjonalność prysznica. Wtedy kabina bez brodzika lub kabina typu walk-in zdaje się być rozwiązaniem idealnym. Zwłaszcza, jeśli mamy we wnętrzu wnękę lub sypialnia znajduje się na poddaszu. Kabina bez brodzika, w której montuje się odpływ liniowy pozwala zachować jednolitą powierzchnię podłogi. Jednak należy dobrze wybrać płytki – koniecznie antypoślizgowe.